Może nie jest skąpany czekoladową polewą, ale zapewniam, że ten deser spodoba się nawet najbardziej wymagającym słodyczowym łasuchom. Moja wersja jest mega prosta i pełna zdrowego błonnika, którego nie dostarczy Ci żaden gotowy orzechowy batonik! Budyniowe nadzienie o smaku orzechowym w objęciach czekoladowej kruszonki z dodatkiem soli morskiej zaspokoi potrzebę na słodkie w zdrowszy sposób.

Spód i góra to czekoladową kruszonką, ale taka mało krusząca się:

• 100 g czekolady

• 100 g mąki migdałowej
• jeśli będzie zbyt gęste (zależy od czekolady) dodaj odrobinę oleju kokosowego

Przygotowanie:

1. Rozpuść czekoladę w kąpieli wodnej i połącz z mielonymi migdałami.
2. Pół poszło na blaszkę – uklepałam i na to krem:
   • 120 g mascarpone i 80 g masła orzechowego -> rozpuść najpierw mascarpone na małym ogniu doprowadzając do kremowej konsystencji – połącz z masłem orzechowym w krem. Dodaj kilka ziaren soli morskiej, by podkręcić smaki.
3. Sypnęłam garść orzechów ziemnych na to po czym posypałam resztę kruszonki i uklepałam ręsztę czekoladowej kruszonki z mąki migdałowej.

Blaszka oczywiście wyłożona papierem do pieczenia, którym możesz pomóc sobie uklepać fajnie czekoladowo migdałowy spód i górę. Jak zaczniesz dociskać łapkami przez papier to będzie ci łatwiej zrobić równą warstwę na dole i na górze. A nawet jak nie pokryjesz dokładnie i będą prześwity orzechowego kremu lub orzechów to też nie będzie źle wyglądać. Możesz jeszcze polać czekoladą górę.

kcal. ok 516 w 100 g (całość ma ok. 460 g)

T: 46,32 B: 15,41 Wn: 7,27

prawie 9 g błonnika w 100 g 🙂

Możesz obejrzeć też film z przygotowania (kliknij)