Rozpływające się w ustach ciasto czekoladowe z dyni – jeśli dodasz przyprawy korzenne może być również rewelacyjnym piernikiem. Dodatek glazury z mango bardzo tu pasuje, ale możesz zrobić inną polewę wedle uznania. Mocno czekoladowe, mięciutkie, pyszniutkie!
Skladniki:
- 200 g mascarpone
- 50 g masła
- dynia – moja ważyła 1 kg
- 80 g czekolady
- 30 g kakao ciemnego
- 40 g erytrytolu
- 30 g inuliny z cykorii *można po prostu więcej erytytolu, ale ja teraz mieszam inulinę z erytrytolem
- 6 jaj
- 40 g mąki bambusowej
Przygotowanie:
- Pokrojoną dynię *pozbawioną pestek upiecz do miękkości *ok. 12 minut w 180 stopniach. Poczekaj aż przestygnie – skórka łatwiej odchodzi na zimno.
- Ściągnij skórkę z dyni i zblenduj na mus. Odstaw.
- Rozpuść mascarpone delikatnie podgrzewając i mieszając. Wyłącz kuchenkę, dodaj masło i mieszając połącz w jednolitą masę. Wrzuć czekoladę i mieszając rozpuść ją w serowo maślanej masie. Dodaj kakao i dynię i zblenduj raz jeszcze. Możesz dodać żółtka na koniec i wymieszać je razem.
- W oddzielnej misce ubij białka na sztywno z erytytolem.
- Połącz obie masy na wolnych obrotach. Dodaj również inulinę i błonnik bambusowy.
- Piecz około 35-40 minut w 160 stopniach z termoobiegiem.
Polewa u mnie:
- 40 ml wody
- łyżka żelatyny
- 200 g pulpy mango bez cukru
W ciepłej wodzie rozpuść żelatynę i połącz z musem z mango. Wstaw do lodówki do lekkiego stężenia i polej przestudzone ciasto.
Wymiary foremki u mnie: 15×25 cm.