Brownie z dyni, w którym nie czuć dyni. Czekoladowe ciasto z tych mokrych, mazistych, rozpływające się w ustach. Banalnie proste w przygotowaniu, przepyszne, Dodałam aromat pomarańczowy, który tu świetnie pasuje i daje efekt ciasta o smaku delicji!
Składniki:
- 4 duże jaja/ 5 mniejszych
- ok. 400 g musu z upieczonej wcześniej dyni
- 80 g czekolady – u mnie ciemna bez cukru
- 30 g mąki bambusowej *jeśli chcesz mniej mokre daj więcej lub dodaj 30 g budyniu waniliowego bez cukru
- 30 g kakao ciemnego
- aromat pomarańczowy *można pominąć
- 40 g erytrytolu
- 20 g inuliny z cykorii *można pominąć – dodaj wtedy łyżkę gumy guar – inulina daje słodki naturalny skład, ale również zagęszcza – wtedy również można dać więcej erytrytolu
Przygotowanie:
- Pokrojoną dynię pozbawioną pestek upiecz w 180 stopniach do miękkości – ok 15 minut.
- Po przestudzeniu pozbądź się skórki z dyni i zblenduj na mus.
- Rozpuść czekoladę w kąpieli wodnej i zmiksuj z dynią, żółtkami, inulinuną i kakao. Dodaj na koniec mąkę bambusową i wymieszaj dokładnie.
- Ubij białka z erytytolem na sztywną pianę i połącz powoli mieszając z musem dyniowo czekoladowym. Dodaj aromat lub upiecz bez.
- Piecz ok. 35-40 minut w 170 stopniach z termoobiegiem.
U mnie na górze jest po prostu czekolada. Po wyłączeniu piekarnika położyłam czekoladę i sama się rozpuściła 🙂 Można polać czekoladą rozpuszczoną z masłem lub oeljem kokosowym.