Mięciutkie i wilgotne ciasto czekoladowe z dyni. Dzięki użyciu czekolady z pomarańczą daje aromat delicji. Połączenie smaków iście jesienne – dynia, pomarańcze, czekolada, orzechy. Do pełni wachlarzu jesiennych i rozgrzewających aromatów brakuje tylko cynamonu i kardamonu – polecam dodać! Aż się prosi o te korzenne nuty! Jeśli nie masz czekolady z pomarańczą dodaj aromat, skórkę. Jednak bardzo polecam. Czekoladę, której użyłam znajdziesz we wpisie o czekoladach bez cukru, których używam.
Składniki:
- 600 g dyni (waga po upieczeniu i obraniu – sam mus)
- Pół szklanki erytrytolu
- 30 g mąki bambusowej
- 40 g budyniu waniliowego lub skrobi kukurydzianej/ ziemniaczanej / mix
- 100 g czekolady bez cukru z pomarańczą
- 5 dużych jaj
- 40 g masła
- Możesz dodać łyżkę lub dwie cynamonu i kardamonu i zrobić piernik
Przygotowanie
1. Dynię przekrój na mniejsze kawałki i piecz około 15 minut w 200 stopniach z termoobiegiem (ma zmięknąć).
2. Upieczoną dynie pozbaw skórki i zblenduj na mus. Odstaw do przestygnięcia.
3. Rozpuść czekoladę w kąpieli wodnej z masłem. Połącz z musem dyniowym i odstaw.
4. Ubij białka, dodaj żółtka, dyniowe czekoladowy mus, sypkie składniki i przelej do formy wyłożonej papierem do pieczenia.
5. Piecz około 30-35 minut w 150 stopniach z termoobiegiem. Rozmiar mojej foremki: 15×21 cm
6. Polej masłem orzechowym kremowym lub rozpuszczonym z masłem. Posyp solą morską lub kłodawską.
Czekolada z pomarańczą jest tu hitem. Dzięki temu mamy wrażenie aromatu delicji!
Ciasto jest wilgotne, miękkie. Warto schłodzić przed krojeniem.
Jeśli chcesz przepis bez mąki bambusowej to klikając w zdjęcie poniżej przejdziesz do wcześniejszego przepisu.
Przepyszny jest też serniczek dyniowy musowy! Sprawdź klikając w zdjęcie:
Pięknie wyglada – muszę zrobic ❤️
Zrobiłam i jest pyszne. Wilgotne i naprawdę smakuje jak delicja 🧡
Znakomite. Wilgotne pyszne i naprawdę smakuje jak delicja 🧡
A czy może być taka czekolada 85% z pomarańcza? Niestety takiej bez cukru nie mogę znalezc..
a jaki rozmiar blaszki ?
15×21 cm 🙂
Kolejne ciacho wskakuje do kolejki czekoladowych smakołyków 🙂
W końcu się wzięłam do roboty, czekam aż się rozgrzeje piekarnik i ciasto będzie się piekło 😉.