Wersja bloku czekoladowego po mojemu bez laktozy. Bardzo prosty! Dwa składniki plus coś do osłodzenia i do wypełnienia. Tym razem znów sięgnęłam po moje mistrzowskie biszkopty bezglutenowe, bo pasują mi najlepiej tu!
Składniki:
- 400 g mleczka kokosowego 22% – wraz z wodną częścią
- 100 g czekolady
- pokruszone biszkopty z mojego przepisu
- słodzidło wedle uznania – u mnie standardowo jeśli bez pieczenia to kropelki Nicks
Przygotowanie:
- Podgrzewaj mleczko tak, aby rozpuścić czekoladę.
- Wyłącz palnik i dodaj czekoladę, mieszajac aż się połączy w jednolity krem.
- Odstaw krem do przestudzenia – powinien lekko zgęśtnieć. W tym czasie upiecz biszkopty.
- Skrusz biszkopty i wrzuć do schłodzonej i lekko zagęszczonej masy czekoladowej.
- Wylej do formy wyłożonej papierem i wstaw do lodówki do schłodzenia na kilka godzin.
Nie trzeba tutaj używać żadnych dodatkowych zagęstników! Jak dla mnie obie wersje bloku pyszne! Linkuję tą poprzednią i przepis na biszkopty;