Wkraczając na drogę życia bez cukru z wyboru lub konieczności rezygnujemy z dodatku glukozy nie tylko w pożywieniu, ale także w lekarstwach. Cukier jest wszechobecny – niektórzy lekarze nawet twierdzą, że „bez cukru lek nie zadziała”. Różne juz opinie słyszałam. Do tego wpisu zmotywywował mnie mój obecny stan zdrowia – jestem przeziębiona – tak – nawet osoby prowadzące super zdrowy tryb życia czasem chorują.

Długo już się zastanawiałam nad takim tematem i nad tym jak go ugryźć. Myślę, że nie zdziwi was moje podejście – postanowiłam nie wypowiadać się na temat leków na receptę oraz takich, które mają chemiczne substance czynne. Od tego mamy lekarzy i zawsze podczas wizyty można zapytać o skład leku i poprosić o ewentualną zmianę na odpowiednik bez glukozy. Ja sama rzadko biorę jakiekolwiek leki – a jeśli już to tylko i wyłącznie w sytuacjach na prawdę wyjątkowych i po konsultacji z lekarzem. To co mogę jako osoba nie mająca wykształcenia farmaceutycznego polecić to zioła i leki z naturalnym składem.

Moje top 10 takich produktów to:

1. Pastylki na gardło bez cukru – Ricola. Mają świetny, czysty skład, fajnie odświeżają i są raczej ogólnodostępne. Można je kupić nawet w Rossmanie. Kombinacja ziół: babka lancetowata, mięta pieprzowa, tymianek, szałwia lekarska, biedrzaniec mniejszy, krwawnik pospolity, ślaz dziki, kwiaty czarnego bzu, pierwiosnek lekarski, szanta zwyczajna, przetacznik leśny. Są słodzone stewią. Do tego mają aromat miętowy. Mam pod ręką nie tylko przy dolegliwościach gardłowych.
2. Syrop na kaszel bez cukru – Herbapect. Skład: wyciąg płynny z ziela tymianku, stanol 30%, woda amoniakowa, glicerol, nalewka z korzenia pierwiosnka lekarskiego, sulfogwajakol, sorbitol ciekły.
3. Wiatamina C – niektóe badania wskazują, że przy przeziębieniu dobrze jest zwiększyyć dawkę przyjmowanej witaminy C. Witamina C nie tylko podnosi naszą odporność i przyswajalność elektrolitów i suplementów, ale potrafi skrócić czas choroby. Ja mam kwas askorbinowy w proszku i rozpuszczam w wodzie.
4. Witamina D – też ma wpływ na odporność. Witamina D stymuluje ekspresję silnych peptydów antybakteryjnych w komórkach wyściełających drogi oddechowe w ochronie płuc przez infekcją.
5. Magnez, elektrolity ogólnie – to właśnie one nie tylko pomagają nam wspierać naszą odporność i pomóc wzmocnić odporność. ale także w chorobie pamiętajmy, by dostarczyć składników skutecznych w walce z wirusami.
6. Krople eukaliptusowe – szczególnie uwielbiam nakropić sobie na kołnierz piżamy do snu – potrafi ułatwić mocno zasypianie z katarem. Może być też maść typu Viks.
7. Woda – często zgubić rytm i zapomnieć o piciu wody, a w tym czasie potrzebujemy zadbać o nawodnienie w szczególności.
8. Odpoczynek – musisz swoje odespać i pozwolić na regenerację. Potraktuj to nie jako lenistwo, a jakjo jedno z lekarstw w tym czasie.
9. Spokój i luz – nie musisz się trzymać sztywno założeń diety przez ten czas. Wiemy, że nie mamy apetytu, że zjemy mniej i wcale nie musimy pilnować, by zmieścić się w ramach diety przez czas choroby. Daj sobie chwilę luzu i spokoju, wyzdrowiej w swoim tempie i na swoich warunkach.
10. Jeśli chodzi o jedzenie to u mnie sprawdza się zupa – zawsze stawia na nogi. Do tego piję naturalne soki. Oczywiście dobrze dołączyć: imbir, czosnek, kurkumę (ja mam suplement z kurkuminą).

Oczywiście to są tylko dodatki i coś co możemy stosować bez konsultacji z lekarzem. Mamy trudne czasy jeśli chodzi o zachorowania na grypę, więc nie należy polegać na ziołach i intucji a przede wszystkim na wizycie u lekarza 🙂 .