Mój ulubiony śniadaniowy omlet. Wystarczy, że masz jaja, masło, serek Capri, pomidory i cebulkę. Szybki, łatwy, wychodzi i smakuje każdemu. Niby nic, a takie pyszne i odżywcze. Może być dodatkiem lub posiłkiem samym w sobie. Często robię na wakacjach jak jedziemy w parę osób ze znajomymi – przygotowanie jest błyskawiczne i smakuje zarówno na ciepło jak i na zimno, więc nie muszę się martwić jak ktoś przyjdzie później na śniadanie 🙂
Ps. Zwykle to ja jestem kucharzem na wywczasie. Wszystkie składniki w sumie są już we wstępie, więc po prostu zaznaczę krok po kroku jak przygotować taki fajny omlet.
Jak robię tylko dla siebie to robię z 2 jaj.
Przygotowanie:
- Ubijamy białka na sztywną pianę.
- Dodajemy żółtka, skruszony serek oraz pokrojone w kostkę pomidory i cebulkę – nie za dużo i nie za mało – powiedzmy, że 40 gramów serka będzie ok przy 2 jajach no i gdzieś pół pomidorka i 1/4 cebulki. Oczywiście sól i pieprz. Możesz dodać kolendrę lub pietruszkę dla aromatu.
- Wrzucamy masło na rozgrzaną patelnie i wylewamy całość lejąc na środek – rozleje się samo swobodnie – to dlatego taki puszysty.
- Przykrywamy pokrywką i zmniejszamy gaz do minimum. Jeśli będzie ścięta góra i dół to zdejmujemy. Możemy od razy podzielić „pokroić” łopatką na takie części jak na zdjęciach u mnie „takie pizzowe” lub podzielić już na talerzu.
Można skropić oliwą z czosnkiem. Można podać z zieleniną, sałatką, rybą czy mięskiem lub tak po prostu same czy z sosem tzatziki/czosnkowym. Fajne na śniadanie lub na posiłek w pracy czy na kolację. A i chyba ładnie wygląda 🙂
Kcal ok. 260 (bez oliwy/sosu)
T: 18,8 B: 18,6 W: 4,8 W(N): 3,6
Bardzo smaczny ten omlet. Wskoczył ostatnio na śniadanko👌👌💞💞
Uwielbiam omlety , szczególnie w weekend kiedy mam więcej czasu na robienie śniadania. Fajnie bo można wrzucić jakieś warzywka i kiełbaskę 😍
Omlet – moje ulubione śniadanko.
Polecam też w wersji z fetą.
Muszę spróbować No wyglądają mega !!
Uwielbiam omlety. W sumie to na nich zaczynałam keto. Sycące i pyszne! 🙂
Bardzo rzadko robię omlety, chyba pora to zmienić 😀
Omlety, wszelkie placuszki to moja specjalność, ale oczywiście w wersji na słodko muszą wjechać obowiązkowo na śniadanie. Robiłam z serka włoskiego i powiem tylko tyle… są mega pyszne. Sam serek typu włoskiego jest przepyszny. Uwielbiam zajadać jego kawałeczki z dżemem truskawkowym. pychotka 😀
To prawda, ten serek świetnie odnajduje się zarówno na słono jak i na słodko
🙂 .
Jeden z moich ulubionych omletów na słono. I zawsze wychodzi. A ten smak. Musisz spróbować.
Cała rodzinka uwielbia 😉