Nieziemskie delikatne, puszyste o ciasteczkowym aromacie ptasie mleczko na bogato. Deser bez pieczenia, bez cukru i jeszcze do tego bez laktozy! Coś pysznego z dobrym składem proste w przygotowaniu nie tylko dla fanów keto – mało kalorii!
Składniki:
- 400 g mleczka kokosowego (puszka)
- 80 g kremu słony migdał
- Łyżka żelatyny
- 80 g czekolady
- 80 g mąki migdałowej
Przygotowanie:
- Rozpuść w kąpieli wodnej czekoladę i wymieszaj z mąką migdałową. Ułóż, wręcz ugnieć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
- Góra to: wymieszane mleczko kokosowe z kremem migdałowym i żelatyną. Podgrzałam, by rozpuścić żelatynę – poźniej dodałam krem słony migdał z Cocofarmshop. Dodatkowo zmiksowałam blenderem (może być mikser zwykły). Dodałam też kilka ziaren soli morskiej by podkręcić smaki. Oczywiście opcjonalnie słodzidło wedle uznania – ja nie potrzebowałam.
- Poczekaj aż przestygnie i schowaj na parę minut do lodówki zanim wylejesz na spód. Powinno delikatnie stężeć 🙂 .
Na górze figle z czekolady dla dekoracji.
Kcal całości ok. 1970
kcal w 100 g ok. 303 (całośc ma ok 650 g)
T: 27,54 B: 7,5 Wn: 5,7
Na bank w ten łikend wyprubuję!
Wygląda obłędnie 😍
Czy ten krem jest niezbędny? Chętnie bym zrobiła ale tego nie mam 😉
Może być inny krem z orzechów 🙂 A można też pominąć i zrobić ptasie mleczko po prostu 🙂 Można kombinować!
Muszę wypróbować 🙂
Muszę zrobić. Wygląda kusząco
Przepyszne 😋 Takie dietki lubię 🤩🥰