Już dawno chodził mi po głowie sernik „cookie dough”. Wyszedł rewelacyjny. Jak na tę porę roku przystało pokręciłam ciasteczka o przyprawy korzenne dzięki czemu jest niezwykle aromatyczny. Oczywiście można robić bez czekolady i bez „ciasteczek” wymieniając na przykład na owoce. Sernik sam w sobie jest przepyszny.
Składniki na masę sernikową:
- 500 g twarogu tłustego dobrej jakości
- 400 g jogurtu greckiego lub naturalnego
- 40 g budyniu waniliowego bez cukru (używam z Celiko – miks skrobi kukurydzianej i ziemniaczanej)
- 60 g erytrytolu lub innego słodzidła wedle uznania – do smaku oczywiście możesz dać mniej lub więcej
- 4 duże jaja
- sugeruję dodać aromat pomarańczowy – będzie pasował bardzo!
Składniki na spód i „ciasteczka”:
- 150 g czekolady ciemnej o dużej zawartości miazgi kakaowej (50+)
- szklanka mąki migdałowej
- 3 łyżki oleju znad masła orzechowego – jeśli nie wytworzył się może być łyżka masła orzechowego po prostu
- 2-3 łyżki cynam,onu
- łyżka kardamonu
- pół łyżeczki imbiru, szczypta chilli pieprzu kayene
Do polewy:
- 100 g czekolady
- łyżka masła klarowanego
- 2 łyżki masła orzechowego
- cynamon do smaku (opcjonalnie)
- ja dosłodziłam syropem Good Good „klonowym” polewę i ciasteczka
Przygotowanie:
- Rozpuść czekoladę w kąpieli wodnej. Połącz z masłem orzechowym, przyprawami i mąką migdałową. Wyłóż pół na formę wyłożoną papierem do pieczenia i resztę na talerz wyłożony papierem do pieczenia dokładnie uklepując – włóż talerz do lodówki.
- Zmiel mocno twaróg. Dodaj żółtka, jogurt, budyń w proszku i miksuj na gładki krem.
- Ubij białka ze słodzidłem na sztywną pianę.
- Połącz puch z masą serową.
- Wylej masę sernikową na spód czekoladowy.
- Wyjmij z lodówki „kruszonkę na ciasteczka” i przekrawając nożem na kawałki wrzuć je do ciasta. Przykryj masą serową aby czekoladowe ciasteczka nie wystawały ponad ciasto.
- Piecz około 25-30 minut w 150 stopniach z termoobiegiem (czas pieczenia zależy od wysokości ciasta). U mnie blaszka 15×25 cm, ale nie zmieściło się całe i było kilak muffinek – użyj większej formy.
- Polewa to rozpuszczona czekolada w kąpieli wodnej połączona z masłem, masłem orzechowym, słodzikiem i cynamonem. Ja ścięłam „skórkę” i ciasto na równo żeby dokładnie pokryć całość.
- Najlepiej smakuje schłodzone.
Pyszny i sycący. Masa serowa delikatna i aromatyczna, przełamana zaskakująco wyrazistymi ciasteczkami i niezwykłym spodem. Całość dopełnia obłędna polewa. Prawdziwa symfonia smaków.
Super ❤️ dodałam startej skórki z pomarańczy pycha 😁
Właśnie się piecze,to drugie podejście. Jak na razie mój faworyt,mniaaam. 😋 Dziękuję za przepis ❤️