Serniczek z ricotty, ten nieco bardziej „przeketo” w porównaniu do ostatnich przepisów, ale za to przepyszny. Nie użyłam żadnej mąki. W połaczeniu z czekoladową polewą po prostu rozpływa się w ustach. Wilgotny, puszysty, delikatny.


Smakowało? Możesz postawić mi wirtualną kawkę! Nawet najmniejsza to 6 jaja do ciasta 🙂 www.buycoffee.to/przeketonowa dzięki 🙂 Jeśli chcesz śledzić moje życie na i widzieć więcej, być na bieżąco – zaobserwuj mnie w mediach społecznościowych. Jestem na Facebooku i na Instagramie.
Składniki:
- 300 g musu z upieczonej wcześniej dyni
- 250 g ricotty
- 100 g śmietany 30%
- 6 jaj
- 50 g masła
- 30 g erytrytolu – więcej lub mniej wedle uznania
- 50 g inuliny
Przygotowanie:
- Przestudzony mus z dyni wymieszaj z miękkim masłem i ricottą. Dodaj żółtka, zamieszaj. Na koniec dodaj śmietankę i zblenduj dokładnie. Wsyp inulinę, zmiksuj i odstaw.
- Ubij białka z erytrytolem na sztywną pianę.
- Połącz obie masy mieszając łyżką.
- Wylej do formy z papierem do pieczenia i piecz ok. 45 w 170 stopniach z termoobiegiem. Ma się delikatnie przyrumienić z góry i lekko wyrosnąć ponad formę. Oczywiście opadnie. Wyciągaj po przestudzeniu.
Po schłodzeniu w lodówce jest najszmaczniejszy.
U mnie polewa to mix czekolady ciemnej i mlecznej Torras po ok. 50 g i 50 g masła – wszystko rozpuszczone w kąpieli wodnej. Kropelki karmelowe do osłodzenia. Może być bez lub inne słodzidło.
